Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2016

Morskie opowieści

"Pływał raz marynarz, który żywił się wyłącznie pieprzem sypał pieprz do konfitury  i do zupy mlecznej" Wakacje trwają w najlepsze, więc zapraszam na rejs po morskich falach. Woda delikatnie rozpryskuje się o burtę, statek kołysze się lekko, mewy pokrzykują a nad głową słońce odbijające się refleksami w wodzie.  To było największe szydełkowe wyzwanie z jakim się dotychczas zmierzyłam. Pomyślałam, że zamiast robić tradycyjne serwetki, można zrobić coś co byłoby fajną ozdobą. Na Raverly znalazłam ten wzór jako przód kamizelki, trochę go przerobiłam i tak powstał obrazek na ścianę. Jest dosyć spory, bo jego rozmiar to 40cmx50cm. Nie wiem, czy bardziej bolały mnie palce od szydełka czy od blokowania. Ale efekt mnie bardzo cieszy. Tak bardzo, że nie czekając na odpowiednią ramkę, od razu zawiesiłam go w korytarzu. Wykonane nici Maxi, szydełko 1,3. W planach oczywiście mam już następne "obrazy" szydełkiem. Zawsze bardzo mi się podobały dziergot