Przejdź do głównej zawartości

Kolorowych snów

"Gwiazdy mrugają, gwiazdy spadają,
po niebie księżyc chodzi złoty,
w zaroślach słowik głupstwa śpiewa, 
jakby nic nie miał do roboty..."

Witajcie, to fragment wiersza pt "Taka noc" Pani Małgorzaty Strzałkowskiej, który znalazłam w ćwiczeniówce do polskiego mojego syna a który to wiersz idealnie pasuje do mojego dzisiejszego posta. Dziś bowiem pokażę Wam mój pierwszy łapacz snów. 

  1. Wymyśliłam sobie, że będzie on prezentem urodzinowym dla mojej chrześnicy. Tak więc wydziergałam pracowicie piękną serweteczkę,
  2.  zamówiłam obręcz, 
  3. serwetkę usztywniłam mieszaniną wikolu i wody, żeby była łatwa w pielęgnacji i nie żółkła, nie łapała kurzu. Jak widzicie przygotowałam się na medal. Urodziny miały być w ubiegłą sobotę. 
  4. Na Pana Kuriera czekałam jak na szpilkach i oto jest!! W piątek się zjawił :))

Super!!
Oj, oj!!
Źle zmierzyłam obręcz i serwetka jest za mała!! Hmm, chwila konsternacji - ale co to dla prawdziwej dziewiarki. Toż przecież całą szuflada dobroci, trzeba tylko poszukać. Jeszcze tylko tasiemki, koraliki i oto efekt:




Średnica 30 cm. Najfajniejsze było wiązanie tasiemek i ozdabianie. Jak wyszło? Jak myślicie?
Pozdrawiam wszystkich jeszcze przedwiosennie :))

Komentarze

  1. Wyszło rewelacyjnie :) Miałam taki sam przypadek jak i Ty ... za małą serwetka , więc dodałam koraliki na końcach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, trzeba czasem się pogimnastykować, żeby osiągnąć jakiś efekt :)

      Usuń
  2. Rzeczywiście, serwetunia w środku jest przepiękna! W całości daje bardzo ładny łapacz snów. Świetnie poradziłaś z dopasowaniem do obręczy. Prezent ekstra!
    Dziękuję za odwiedziny.
    Bardzo serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszło super. Bardzo ładny łapacz :) Piękna serwetka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Chodzą za mną te łapacze od jakiegos czasu, może trzeba się skusić?
    Bardzo ładna ta serwetka. Łapacz snów wyszedł świetnie :)
    Dziekuję za odwiedziny,pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kierunek

 Witajcie,  nie ma mnie tu zbyt wiele a nadchodzi lato i będzie mnie tu chyba też mniej, bo latem zawsze jest więcej rzeczy do zrobienia. Przez ostatnie tygodnie choróbsko zatrzymało mnie w domu odbierając siły ale dało mi też mnóstwo fajnych chwil z moją rodziną i czas do myślenia. Teraz powoli dochodzę do siebie i staram się złapać dystans do moich dotychczasowych spraw i być może odnaleźć jakiś nowy kierunek.  Zanim wpadnę w wir swoich prac zawodowych, mogę zająć się bliskimi, sobą, domem... Tak więc spójrzcie jak ładnie rośnie mój kocyk pogodowy. To zdjęcia kwietnia i maja. Wkręciłam się w dzierganie tego kocyka maxymalnie 😊 Oprócz tego do naszych nowo odświeżonych @pokoje_przystan razem z moim pieskiem dzielnie szyjemy firany i zasłony. Wczoraj pierwszy raz od dwóch miesięcy byliśmy na plaży. I powiem Wam, że dużo prawdy jest w powiedzeniu " kto rano wstaje..." Takie cudne morze mieliśmy tylko dla siebie 🌊 Życzę Wam pogodnego tygodnia ❤

Dzień Patrzenia w Niebo

Witajcie wiosennie:) Według Kalendarza świąt nietypowych dziś obchodzimy także Dzień Patrzenia w Niebo. Super święto, prawda? Kiedyś słyszałam w radio wywiad z pewną artystką, która mówiła, że każdy człowiek powinien raz dziennie zamknąć na chwilę oczy A potem przeczytać trzy wersy poezji. Nie każdy ma to brać do siebie dosłownie. Dla mnie to oznaka tego, że w codziennej bieganinie powinniśmy zawsze znaleźć chwilę dla siebie, choćby po to aby spojrzeć na niebo ( u mnie dziś piękne i pogodne) lub chwycić szydełko i przerobić choć kilka rządków :) A teraz konkrety - powstało u mnie kilka nowych ozdób, ale po kolei. Na pierwszy ogień pójdą filetowe zawieszki wydziergane jeszcze podczas urlopu a teraz dopiero usztywnione. Pierwszy raz użyłam do zawieszek wikolu z wodą a nie tradycyjnego krochmalu i muszę przyznać, że to lepsze rozwiązanie. Wzór stworzony przez @Aga Hrabia z jednej grup szydełkowych na FB. Jestem zachwycona!! Oprócz tego powiększyła się także gromadka wesołych kr...

Majówka

" Bo gdy wiosna buchnie majem Cały świat się majem staje..." Pamiętacię tę piosenkę grupy Parita? To właśnie się dzieje za oknem - zieleń, błękit, żółty, biały, czerwony!!! Choć okoliczności nie są ciekawe, natura nic sobie z tego nie robi i zachwyca nas swoim zapachem ( alergicy są innego zdania :) i kolorem. To co w ubiegłym tygodniu było małym pączkiem na gałęzi, dziś jest soczystozielonym liściem:)  W takiej samej radosnej tonacji są moje szyciowe wytworki - torby shopperki, które powstały ze ... starego parawanu. Pomimo, że materiał wydaje się dość cienki, jest zaskakująco wytrzymały. Torby są wyjątkowo praktyczne, bo po złożeniu mieszczą się w torebce, można je wyprać i szybko wyschną. Wpisują się w modny trend zero waste ;) a ponieważ mają przy tym takie wesołe kolorki zgłaszam je do wyzwania Optymistycznie na blogu Klub twórczych Mam, które znajdziecie  tutaj   Uszyłam na razie 2szt, jedną mniejszą a drugą trochę większą, bo wi...