W wakacje czas płynie inaczej, pozwala nam na smakowanie każdej minuty. Morze działa kojąco na wszystkie codzienne stresy i smutki - odpływają razem z falami. Nie myśli się o niczym innym, jak o słoneczku, które wydaje się, że świeci tylko dla nas, miłym ciepełku na skórze, jest błogo... i leniwie... Świat znika za parawanem a nad głową mamy własny kawałek nieba... No i oczywiście pełnia szczęścia... Pozdrawiam wakacyjnie :)