Przejdź do głównej zawartości

Z zupełnie innej beczki...

Dzisiejszy post nie będzie o szydełkowaniu, tylko o tym jak równie przyjemnie spędzić czas wiosną. Za oknem piękne słońce, na które czekaliśmy całą zimę, pogoda idealna na rower!! Wyruszyliśmy więc na przepiękną wycieczkę i chciałabym podzielić się z Wami wrażeniami. Trasa całkiem niezła jak na pierwszą po-zimową wycieczkę Władysławowo-Jastarnia. Razem 42km!!


Wyruszyliśmy ścieżką rowerową na Półwysep i po drodze mijaliśmy Chałupy, Kuźnicę by wreszcie wylądować w Jastarni. Szkoda, że zdjęcia nie oddają tego jak pięknie pachnie wiosenne powietrze.










A taka czyściutka jest woda w Zatoce



Pozdrawiam wszystkich wiosennie :)

Komentarze

  1. Jestem pod wrażeniem tej czystości.
    Ostatni raz byłam nad morzem kilka lat temu. I to właśnie było ostatni raz, bo powiedziałam dość i postanowiłam odwiedzać kraje poza naszymi granicami. Dodam, że przez około 10 lat co roku wakacje spędzałam nad Bałtykiem.
    Brudna woda i niepewna pogoda to był główny powód definitywnego rozstania z polskim morzem.
    Tymi zdjęciami bardzo pozytywnie mnie zaskoczyłaś.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło z tego powodu:) Osobiście uważam, że kwiecień i maj to najpiękniejsze miesiące nad Bałtykiem

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę mieszkania i możliwości wyrwania się nad morze , kiedy dusza zapragnie :)
    Choć ja mam dość blisko Bieszczady ,więc nie mam co narzekać !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jak to mówią: wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:) Za Bieszczadami też czasami tęsknię, bo bywałam w tamtych stronach.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mała księżniczka

Witajcie, stęskniłam się za blogowym światem. Nie będę się tłumaczyć,  bo sami wiecie, że obowiązków wciąż przybywa a doba nadal ma 24 godziny. Nie będę też nadrabiać zaległości, zainteresowanych zapraszam na mój FB, gdzie zdjęcia publikowane są prawie na bieżąco. Jak wiecie od pewnego czasu mam serce w rozterce, gdyż szydełko uwielbiam Ale w moim życiu pojawiła się ona - maszyna do szycia 🥰 Tak więc " serca mam dwa...." Dla malutkiej wnusi  mojego Brata stworzyłam więc taki komplecik: Stare indyjskie przysłowie mówi, "dziecko jest tylko gościem w twoim domu. Nakarm, naucz a potem wypuść  z domu." Czas tak szybko płynie, szkoda że dla moich dzieci nie umiałam robić takich fajnych rzeczy. A co u Was ciekawego, uciekam pozaglądać  w Wasze strony. Pozdrawiam

W świątecznym nastroju

Witajcie, przede wszystkim chciałam złożyć Wam najlepsze życzenia noworoczne, wprawdzie nieco spóźnione ale szczere. Życzę Wam aby Nowy Rok był dla Was pomyślny, abyście byli zdrowi i aby otaczała Was miłość i życzliwość innych ludzi. Abyście byli dobrzy dla siebie i dla innych. Święta jak zwykle skończyły się za szybko, Sylwester też, ale mimo to ja jeszcze odczuwam świąteczny klimacik. Chociaż zwykle nie mam czasu (nad czym ubolewam) na różne blogowe zabawy, to w tym roku tzn, tamtym zapisałam się na jednej z fb grup na świąteczną wymiankę. I powiem Wam, że..... to było super!!! W tym roku też się zapiszę:)) Samo wymyślanie prezentu, wykonywanie, oczekiwanie na reakcję obdarowanej osoby, było fajną zabawą a kiedy to do mnie zapukał kurier czułam się jak dziecko, które nieoczekiwanie dostało prezent. Szczerze polecam!! Ja wykonałam świąteczną zawieszkę filetem z nici biało srebrnych maxi. Trochę sztywna nić jak na taką robótkę ale za to dała piękny błyszczący efekt: ( na zdjęci...

Kierunek

 Witajcie,  nie ma mnie tu zbyt wiele a nadchodzi lato i będzie mnie tu chyba też mniej, bo latem zawsze jest więcej rzeczy do zrobienia. Przez ostatnie tygodnie choróbsko zatrzymało mnie w domu odbierając siły ale dało mi też mnóstwo fajnych chwil z moją rodziną i czas do myślenia. Teraz powoli dochodzę do siebie i staram się złapać dystans do moich dotychczasowych spraw i być może odnaleźć jakiś nowy kierunek.  Zanim wpadnę w wir swoich prac zawodowych, mogę zająć się bliskimi, sobą, domem... Tak więc spójrzcie jak ładnie rośnie mój kocyk pogodowy. To zdjęcia kwietnia i maja. Wkręciłam się w dzierganie tego kocyka maxymalnie 😊 Oprócz tego do naszych nowo odświeżonych @pokoje_przystan razem z moim pieskiem dzielnie szyjemy firany i zasłony. Wczoraj pierwszy raz od dwóch miesięcy byliśmy na plaży. I powiem Wam, że dużo prawdy jest w powiedzeniu " kto rano wstaje..." Takie cudne morze mieliśmy tylko dla siebie 🌊 Życzę Wam pogodnego tygodnia ❤